Z miasta na wieś

18 stycznia 2023

Nie jestem dobrą blogerką

Jak na dużą pasje do pisania, to zamieszczanie tutaj cyklicznie postów idzie mi dość opornie. Przyznam, że najwygodniej publikować mi zdjęcia na szybko na Instagramie, jednak postanawiam wprowadzić zmiany. Fajnie, jakbyś wiedział/a co u mnie, prawda? A przez ostatni rok wydarzyło się tak wiele…

Wyprowadziłam się ze Śląska. To była jedna z lepszych decyzji w moim życiu. Prowadzę teraz zupełnie inny lifestyle, bazujący na naturalności i próbach samowystarczalności. Jara mnie ogród, możliwości jakie niesie posiadanie lasu czy domku na uboczu. Takie życie ma plusy i minusy, jak wszystko, ale chcę świadomie patrzeć na świat przez pryzmat wdzięczności i obfitości. Wychodzi mi to całkiem nieźle. Zbudowałam z mężem leśne studio, do którego zjeżdżają się rodziny (i nie tylko) na sesje i odpoczynek. Postanowiłam wykorzystywać dziką naturę jaka tętni za naszym domem, by tworzyć bajkowe scenerie które od lat snują mi się po głowie. Nigdzie nie widziałam tylu możliwości, które mam tu, pod nosem.

Nasze stado powiększyło się dość znacznie…Przez rok przyszła do nas psica, kocica, cztery ule i koza z interwencji 😀 Mówię Ci, jest wesoło!

W kwestii zawodowej jestem na fali rozwoju, planuję biznes na ten rok, projekty i śluby już mam wpisane w kalendarz. Ciesze się, że tu jesteś i możesz czytać o życiu szalonej entuzjastki przyrody 🙂

 

5 1 vote
Article Rating
    Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
Total:
0
Would love your thoughts, please comment.x